Co przywieźć z wakacji? Morze Śródziemne:
• Oliwa z oliwek prosto od rolnika – oczywiście extra virgin i żadna inna. Jest ona bogata nie tylko w witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, ale także w cenne polifenole (związki, które chronią m.in. przed chorobami nowotworowymi). Czym bardziej oliwa szczypie w język tym lepiej – warto więc pokusić się o małą degustację.• Młode wino – leciutkie, prawie bez alkoholu, a pyszne i zdrowe. Oczywiście mówimy tu o winie z winogron.
• Grecja: prawdziwa feta – uwaga – będzie ona dość słona, ale właśnie dlatego jej niewielki dodatek do dania duuużo wnosi.
• Włochy: ser parmezan lub Grande padano – są one do siebie bardzo podobne i smakują idealnie jako dodatek do sałatki. Możesz także wykorzystać Peccorino – ser z mleka owczego.
• Turcja: chałwa – nie za słodka, idealna w smaku, ale uwaga – bardzo bogata w energię.
• Hiszpania: kruche ciasteczka z anyżem to totalny szał – nawet dla ludzi, którzy nie lubią smaku anyżu. Warto spróbować.
Kupuj wejściówki na siłownię i zajęcia fitness 60% taniej bez umowy i stałych opłat
Co przywieźć z wakacji? Inne regiony i kraje:
• Austria – olej z pestek dyni. Czarny, o delikatnie orzechowym smaku. Niezwykle bogaty w cynk, a także inne antyoksydanty. Olej z pestek dyni jest także idealnym środkiem dla mężczyzn w kontekście ochrony przed przerostem gruczołu krokowego w dojrzałym wieku.
• Węgry – to kraj tokijskiego wina. Przepyszne, ale uwaga – dość kaloryczne. Poza tym Węgry to papryka i wszystkie przyprawy z jej udziałem.
• Francja – tu można byłoby dużo wymieniać – od wina, poprzez sery do owoców morza. Słowem – dla każdego coś smacznego. Francuzi to mistrzowie sztuki kulinarnej – warto więc wybrać się do miejscowej restauracji i skosztować miejscowych specjałów.
Co przywieźć z wakacji? Poza Europą:
• Wszystkie kraje tzw. ciepłe z białą plażą i palmami to raj owocowy. Może trudno je ze sobą zabrać jako pamiątkę, dlatego warto pochłaniać je na miejscu, w różnych formach np. świeże, pieczone, wymieszane z mięsem, warzywami itd.
• Azja wschodnia to ryby, ryby i jeszcze raz ryby. Takie gatunki, które nawet nie mają polskich nazw – nie warto więc w nie wnikać, ale z pewnością warto spróbować dania rybne.
• Mauritius, Madagaskar, Reunion – to wysypy waniliowe. Świeża wanilia to prawdziwy rarytas, który warto w duuuużych ilościach zabrać z wakacji. Wanilia może nam posłużyć nie tylko do deserów, ale także do mięs, płatków śniadaniowych, a nawet jako dodatek do koktajli alkoholowych.
Świat jest pełen różnych smaków – próbujmy je. Próbujmy je także przenosić do naszej polskiej kuchni. Z pewnością odkryjemy nowe, pyszne potrawy.
Ewa Ceborska-Scheiterbauer