Wiosenna zmiana diety: dietetyk poleca 5 sprawdzonych diet

Dieta Montignaca oparta jest o niski IG (indeksie glikemicznym) oraz niełączenie produktów. Do jej minusów można zaliczyć ciężkie przygotowanie diety - jest czasochłonna (wszystkie produkty powinny być jak najmniej przetworzone). Dodatkowo trzeba czasu by zapamiętać, które produkty zawierają niskie IG i ŁG (ładunek glikemiczny). Problemy pojawiają się podczas wyjazdów, kiedy nie przygotowujemy posiłków samodzielnie. Wtedy możemy sięgnąć po posiłki ratunkowe np. koktajle białkowe, gotowe niskoprzetworzone posiłki obiadowe, czy batony o dużej zawartości błonnika pokarmowego.

Dieta Paleo czy model Kwaśniewskiego (dieta tłuszczowa) to diety bogate w białko przez co termogeniczne, czyli mocno męczące fizycznie i sensorycznie. Ile można spożywać tłustego mięsa, jajek, tłustych ryb, podrobów i masła kokosowego… Po tygodniu mamy dosyć, co można zrobić to zamiast kolejnego mięsnego posiłku spożyć zupę białkową, albo sięgnąć po baton.

Wegetarianizm jest stosunkowo łatwy do wprowadzenia w życie, ale może powodować niedobory białka, witaminy B12, żelaza i witaminy D. Wtedy warto - warto sięgnąć po żywność fortyfikowaną (wzbogacaną). Wystarczy raz dziennie wypić koktajl, zjeść makaron, czy zupę bogatą w białko, witaminy i składniki mineralne by uzupełnić brakujące składniki odżywcze.

Dieta śródziemnomorska ma najmniej minusów jednak i tak trzeba zrobić zakupy, ugotować obiad, zastanowić się co jutro mamy jeść i pilnować reżimu posiłkowego - niby nic takiego, a jednak czasami po prostu nie ma czasu, chęci czy możliwości i wtedy pojawiają się małe grzechy. Cheat meal -> Cheat day -> Cheat Week -> Cheat Live … i te schabiki… W chwilach słabości warto sięgnąć po żywność funkcjonalną, która jest łatwa w przygotowaniu zawsze pod ręką i przede wszystkim policzalna! Tabela energetyczna i makroskładniki zgadzają się z tym co jest w opakowaniu. Nie ma możliwości błędu.

Jakikolwiek model dietetyczny wybierzemy - co trzeba zrobić by schudnąć? Wystarczy uzyskać deficyt energetyczny. 1 kilogram to 7 200 kcal deficytu, a 20 kilogramów to 144 000 kcal (około 2400 kilometrów pokonanych na pieszo).

O czym musimy pamiętać w diecie wiosennej? Przede wszystkim wiosna to jeszcze nie lato. Pomimo dużo przyjemniejszej aury, kwietniowe poranki potrafią być bardzo mroźne. Warto dostosować swoją dietę do specyficznych warunków. Musimy wziąć trochę z zimy, a trochę z lata. Na chłodniejsze chwile doskonale sprawdzą się ciepłe zupy np. kremy z nowalijek lub lżejsze na bazie bulionów. Natomiast podczas słonecznego dnia warto sięgnąć po orzeźwiający koktajl pełen witamin i minerałów - warto by w nim znajdowało się trochę zielonego (np. jarmuż), trochę czerwonego (np. burak) i trochę kwaśnego (np. jabłka).

Budząca się do życia natura, dodaje energii i szybko pozwalają zapomnieć o zimowych wieczorach spędzonych pod kocem. Coraz więcej czasu zaczynamy spędzać na świeżym powietrzu, co za tym widzie rozpoczyna się sezon grillowy. Klasyczna karkówka czy kiełbasa, połączone z jasnym pieczywem i sosami majonezowymi na pewno nie spowodują redukcji kilogramów. Doskonałą lekką propozycją na grilla będą owoce morza, pstrąg marynowany w natce pietruszki i czosnku czy filet z kurczaka z warzywami. Dla wegetarian świetnie sprawdzą się warzywa oraz owoce. Warto spróbować grillowanego ananasa w pietruszce, miodzie, oliwie i jarmużu, może być dodatkiem do pieczonych mięs lub ciekawym deserem.

Przy zwiększonej aktywności prowadzonej na dworze, gdy temperatura może wzrastać nawet do 20 stopni, bardzo łatwo odwodnienie. Warto nosić ze sobą butelkę z wodą, doskonale ugasimy pragnienie i uzupełnimy niedobory płynów. Ciekawym rozwiązaniem dla osób, które nie lubią pić samej wody jest woda z cytryną i pyłkiem pszczelim, czyli prozdrowotny i naturalny napój izotoniczny. W ciągu całego dnia powinnyśmy spożywać ok. 2 litrów napojów, najlepiej aby większość stanowiła woda mineralna.


Słońce które coraz częściej pokazuje się na niebie ożywia przyrodę i napawa nas olbrzymią dawką pozytywnej energii. Właśnie dlatego duża część z nas właśnie wiosną wraca do biegania, jazdy na rowerze czy rolkach. Zwiększona aktywność fizyczna wiąże się z wzmożonym wydalaniem potu, co za tym idzie wraz z utratą mikro i makroelementów. W celu wyrównania niedoborów warto zwiększyć spożywanie owoców, warzyw oraz orzechów. Po intensywnym treningu można również sporządzić odświerzający koktajl na bazie superfoodów albo spożyć koktajl białkowy. Z pewnością taki płynny posiłek doda nam energii i uzupełni niedobory.