Nie ważne czy masz piękną figurę, wysportowane nogi, płaski brzuch. Kilka kilogramów na plusie? Nie szkodzi. Ważne jest to, że akceptujesz swoje ciało takim jakim jest. I owszem: dbasz o siebie: żyjesz aktywnie, zdrowo jesz, ale nie katujesz się dietami i treningami sześć razy w tygodniu. Wszystko z głową i zachowaniem zdrowego rozsądku.
Dzisiejszy internet i social media zalewają nas zdjęciami szczupłych ludzi, fit posiłków, trenerów, dietetyków – słowem szczupła, umięśniona sylwetka jest silnym trendem. Często zdjęcia, które oglądamy na Facebooku czy Instagramie są przerabiane w Photoshopie, pozowane i są wytworem całego sztabu ludzi. Patrzymy na to i…? I mamy kompleksy, bo wiadomo, na co dzień mało kto tak wygląda.
Pocieszający jest fakt, że powoli nasze społeczeństwo przestaje się wstydzić. Za pośrednictwem social mediów trenerki i dietetyczki pokazują, jak ich ciała wyglądają naprawdę – z fałdkami na brzuchu, bez wypiętych pośladków czy umięśnionych pleców. Body positive to ruch, który tworzą kobiety świadome swoich pełniejszych kształtów.
Sprawdź ofertę klubów: Body Shape Kabaty, Magiel fitness TU.
Body positive. Od czego się zaczęło?
Początki body positive to 1996 rok. I choć wtedy nie było jeszcze mediów społecznościowych, to powstała organizacja o takiej nazwie. Założyły ją Connie Sobczak i Elizabeth Scott. Te dwie kobiety połączyły przykre doświadczenia z przeszłości, dotyczące zaburzeń odżywania. Connie była pisarką oraz produkowała filmy. W młodości borykała się z zaburzeniami odżywienia i właśnie przez to chciała stworzyć świat, w którym każdy kocha swoje kształty. Elizabet Scott to psychoterapeutka, która specjalizowała się w leczeniu zaburzeń odżywiania. Panie połączyły siły i stworzyły ruch, którego główną tezą było: kochaj siebie, takim jakim jesteś!W ostatnich latach ruchem body positive zaczęło interesować się wiele znanych osób, modelek size plus, a także marek, które kampanie reklamowe swoich produktów opierały na założeniach body positive. Nie brakuje też firm, które do swoich reklam zatrudniają modelki o pełnych kształtach. I to właśnie sprawia, że społeczność body positive staje się coraz bardziej popularna.
Jakie marki lansują ideę body positive? Jest ich kilka, głównie są to marki produkujące kostiumy kąpielowe, bieliznę, kosmetyki. Latem 2018 roku marka bieliźniana Aerie do sesji swoich kostiumów i bielizny zaprosiła ponad 50 swoich klientek: o różnych kształtach, proporcjach, z chorobami i po przejściach. Znana modelka plus size, Hunter McGrady, także wypuściła serię kostiumów kąpielowych. Linia zaprojektowana jest dla właścicielek większych rozmiarów: 38-44. Iskra Lawrence to kolejna modelka, która pokazuje, że idealne ciało nie istnieje! Swoich fanów przekonuje do tego naturalnymi zdjęciami swojej sylwetki. Ma krągłe kształty, spory biust, pokaźną pupę… i co z tego? Kocha to i nie wstydzi się pokazać swoich zdjęć w internecie. Widać, że jej fani to doceniają.
Ruch body positive ma się dobrze nie tylko wśród zagranicznych gwiazd i mediów, ale też w Polsce. Dużym echem odbił się projekt Body Mirror. Seria zdjęć, która została wykonana do akcji ma pokazać piękno niedoskonałych ciał. Autorka projektu Body Mirror to fotografka Magdalena Ławniczak. Na swoim Instagramie publikuje zdjęcia prawdziwych ciał, bez retuszu, bez tony makijażu, niedoskonałości nikomu tu nie przeszkadzają. Jak przyznała Ławniczak stworzyła taki projekt bo była znudzona fit zdjęciami, które atakują nas z każdej strony. Taki oto body life.
Głośna kampania wystartowała w Polsce w 2018 roku. Fake Off Poland to projekt fotografki Dominiki Cudy, która opublikowała serię zdjęć ze znanymi osobami w roli głównej. Z lawiną komentarzy spotkała się sesja trenerki Katarzyny Bigos, która zapozowała kilka tygodni po porodzie. Ze sporym brzuchem. W sesji wystąpiła także trenerka Katarzyna Dziurska, która bez skrępowania pokazała swoją niedoskonałość. Fake Off Poland zwrócił uwagę społeczeństwa na kreowanie nierealnych wzorców piękna w mediach społecznościowych. Na artystycznych fotografiach możemy też oglądać Beatę Sadowską, a także aktorki Marysię Winiarską i Zosię Zborowską.
Jak dobrze ustawić się do zdjęcia „fit”? Ta blogerka pokazuje ile daje odpowiednia postawa
Wsparciem dla body positive są też celebrytki, ale też znane influenserki i trenerki fitness. Te ostatnie nie stronią od publikowania zdjęć prawdziwych ciał. Bez napięcia, wciągania brzucha czy stawania na palcach. Body positive jest silnym trendem i zapowiada się na to, że jego pozycja w mediach tylko się umocni.
Żadne fit body guide czy fit body guides nie są w stanie jej zdetronizować
Fitness body life - sylwetka prawdziwa nie jest tak idealna jak na wyretuszowanych zdjęciach. I pora żeby każdy o tym wiedział i miał taką świadomość oglądając profile w mediach społecznościowych.
Zobacz ofertę klubów: